Jednym z najbardziej oczywistych, choć równocześnie najtrudniejszych, wyzwań przed jakim stają świeżoupieczeni rodzice jest niezależność snu dziecka od pory doby. Noworodek równie dobrze może czuwać w nocy, późnym wieczorem, wczesnym rankiem czy w dzień. Jego cykl okołodobowy jest niezależny od promieniowania słonecznego w czym głęboko różni się od swoich zmęczonych rodziców. Czy można i w jaki sposób pomóc oseskowi spać bardziej zgodnie z rytmem rodziców?
W badaniach niedawno opublikowanych w Journal of Sleep Research analizowano rozwój cyklu okołodobowego w pierwszym roku życia. Na podstawie obserwacji rodziców i obiektywnego badania aktygrafem ustalono, że w 3 miesiącu życia ponad 35% całkowitego czasu snu stanowił sen dzienny, a w 8 miesiącu było to już około 25%. Zaobserwowano również, że dzieci z opóźnionym rozwojem cyklu okołodobowego w obu punktach kontrolnych spały stosunkowo więcej w dzień, dłużej czuwały w nocy, miały problemy w wieczornym wyciszaniu się, dłużą latencję snu, a ich całkowity dobowy czas snu był krótszy niż u rówieśników.
Warto zwrócić uwagę, że wdrożenie pewnych oddziaływań behawioralnych np. regularnych pór snu, stabilnej rutyny okołosennej, rozróżnienie pomiędzy formą dziennej i nocnej opieki rodzicielskiej może ułatwić i przyspieszyć rozwój rytmu sen-czuwanie u niemowlęcia, co w przełoży się na mniej nocnych wybudzeń, skrócenie czasu czuwania w godzinach nocnych oraz wydłużenie całkowitego czasu snu. Wyspany i szczęśliwy niemowlak to wypoczęci i czerpiący radość z rodzicielstwa rodzice.
Bibliografia: Development of sleep–wake rhythms during the first year of age. J Sleep Res. 2020;29:e12918